Domek wytyczony ;-]
Data dodania: 2010-11-02
Witam 
Własnie wróciliśmy z działki , ale zmarzłam
brzdąkal siedział w aucie a w zasadzie spał ...
ten to miał dobrze... 
A ja marzłam razem z panami geodetami 
Mieli być o 12 , byli o 13.15.... ale najważniejsze że w ogóle przyjechali heheh
Wytyczenie zajęło im jakieś 2 godzinki.... 
W końcu coś się zaczęło dziać 
Poniżej przedstawiam fotki po wytyczeniu naszego Tkusia


Była 14 godzina i zimowa pogoda , masakra......


wytyczenie domku mamy już z głowy 

Teraz czekamy na I transzę kredytu i ruszamy Pełną parą 
pozdrawiam 
Komentarze