Pierwsze rachunki do zapłaty ...
Mieszkamy już 3 miesiące w Swoim domku, i właśnie doczekaliśmy się pierwszych opłat za Wodę -z kanalizacją oraz Prąd
Trochę się przeliczyliśmy z Mężem , ale na PLUS Za wodę z kanalizacją wyszło 94 zł za dwa miesiące myślę ,że to nie dużo jak na NAszą trójkę Ale co prawda zaczęłam w końcu oszczędzać wodę ... Jak mieszkaliśmy w mieszkaniu za wodę i kanalizację płaciliśmy już w czynszu więc nie wiedziałam ile tak na prawdę się zużyło bo czynsz zawsze był taki sam... więc woda się lała i lała.... ale już będąc na swoim te kubiki jakoś tak szybko uciekają.... więc staramy się w miarę możliwości oszczędzać
A z prądem to jest tak, że mamy taryfę budowlaną C11, więc prąd jest 3x droższy niż normalnie.... Więc i tak nie jest źle -bo 470 zł za 3 mc
Jesteśmy w trakcie załatwiania odbioru domu, wiec mam nadzieję, że następny rachunek za prąd będzie nieco mniejszy...
Generalnie nie jest źle , wiadomo teraz dużo idzie na ogrzanie Mamy piec miałowy i wychodzi średnio 20kg na dobę, temperaturę mamy ustawioną non stop na 40C i jest ciepło w domku
Czyli w przeliczeniu worek 20 kg około 18 zł na dobę, około 450-500 zł miesięcznie tracimy na ogrzanie Naszego 75metrowego domku, Nie wiem czy to mało czy dużo... ważne , że jest ciepło
najgorsze tylko te zawieje i zamiecie śnieżne na wsi.... Tu człowiek samemu sobie musi odśnieżyć drogę więc jest ciężko, ale jak ma się dobrych sąsiadów z koparką to nie ma problemu...
A tu kilka fotek z Naszych okien
Widok z sypialni
A tu widok z drugiej strony domku- z okna tarasowego
Wszędzie Nas otacza zimowa Aura
pozdrawiam