podwieszamy sufity....
Nic specjalego U nas się nie dzieje, razem z Mężem w weekendy podwieszamy Nasze sufity ![]()
Salon

kuchnia

nasza sypialnia

korytarz + wejscie na strych

tu już oświetlenie w kuchni, i powstała Nasza ścianka działowa z NIDY


Kupiliśmy też ostatnio płytki do wiatrołapu oraz kuchni.
Ale leżakują sobie w garażu
Jak już będą zdobić podłogę oraz ścianę w kuchni to się pochwalę ![]()
Mamy też nadany numer porządkowy Domu
Nie jesteśmy już BEZDOMNI ![]()
Nasza pięknie brzmiąca ULica ![]()
Powstańców Wielkopolskich 4 ![]()
Czekamy też za odbiorem domu ze Starostwa, wtedy będziemy mogli się przemeldować ![]()
Jest tyle rzeczy jeszcze do zrobienia , że chyba do końca życia nie zdążymy wszystkiego ogarnąć
Ale nie ma TO JAK NA SWOIM ![]()
Pomimo nie pomalowanych ścian, braku podłogi, płytek nie wyobrażam sobie ,żebym Mogła tu już nie mieszkać ![]()
Ci co mieszkali z rodzicami czy teściami wiedzą o co chodzi ![]()
I nie chodzi tu o to jacy Oni by nie byli( czy dobrzy czy źli) , bo jacy By nie byli Nie ma to jak wyciagnąć nogi pod SWÓJ STÓŁ ![]()
Pozdrawiam
Komentarze