Nasza Kuchnia
Otóż w końcu się montuje Nasza kuchnia, jak się okazało poślizg spowodowany był długim majowym weekendem.
Od niedzieli Znajomy zaczął Nam ją już montować ![]()
A oto pierwsze efekty ![]()

Oczywiście brakuje jeszcze górnych frontów z szybkami ( będą jasne) , półki dolnej szufladowej oraz blatu i cokołu ![]()

Stołu z krzesłami też jeszcze nie mamy, ale to już na końcu ![]()
Mąż zaczął też malować pokój Synka, na razie skończył dwie ściany( niebieskie) pozostałe będą jasno zielone ![]()


Zakupy do pokoju małego zrobione
Zakupiłam już łóżko( czeka na montaż) , lampę sufitową, kinkiet wiszący i parę innych drobiazgów... Może do końca miesiąca uda Nam się w pełni Go wykończyć ![]()
Pozdrawiam
Komentarze