Działeczka ogrodzona ;-)
Działeczkę w końcu wczoraj udało się ogrodzić pogoda dopisała
Została nam jeszcze do zrobienia brama wjazdowa- oczywiście taka "prowizorka- na czas budowy"
Razem z moim tatą i mężem chcieliśmy choć w wyobrazni zagospodarować nasze 900 m2
Każdy mówił co gdzie będzie, tu garaż, tu altanka, tu buda dla psa fajnie było, ale jeszcze długa droga przed nami aby spełnić wszystkie nasze marzenia
W przyszłym tygodniu jest szansa, że będzie dowód osobisty męża do odebrania więc może coś się w końcu ruszy z tym kredytem Zeby ten fundament przed zimą zdążyć zrobić to wtedy na wiosnę już by jakoś mury poszły...
No ale nic, nie użalam się znów nad swoim losem... będzie co będzie , jak nie to zaczniemy w tym roku to przyszłym
A poniżej zamieszczam fotki zrobione wczoraj z efektów grodzenia moich "chłopów"
W tym miejscu staną garaze lewa strona działki ;
Mój mąż w tle
Prawa strona działeczki - widok z salonu w tle sąsiad kuzyn
A tu widok od drogi na działkę
Może działeczka nie jest duża, ale nam na pewno wystarczy
A na ostatnim zdjeciu działeczka - widok na drogę no i ewentulanie widok z kuchni hehe
Pozdrawiam czytających