Nuda nuda nuda .....;/
Heh chciałabym coś napisać ale nie mam co
Już 3 tydzień czekamy za odbiorem dowodu osobistego męża i cisza...
Jeszcze tydzień i wnioski odpisy itp, będą już nie aktulane ...
Trzeba będzie je na nowo załatwiać, potem znów się w banku okaże , ze coś jest nie tak i znów czekanie ...... czekanie......... i czekanie
Jak tak dalej pujdzie to mogę zapomnieć o fundamentach w tym roku, a na wiosnę będzie na naszej działce (znając życie) po zimowe pobojowisko i może w czerwcu zaczniemy ...?
Mózg mi już wysiada
A jak bym kupiła mieszkanie za miast budowy domu to już bym mieszkała na swoim heh a mi sie BUDOWY ZACHCIAŁO !
Pozdrawiam czytających moje chumorki
.......ale to efekt nudy, złości i rozpaczy