Domek wytyczony ;-]
Witam
Własnie wróciliśmy z działki , ale zmarzłam brzdąkal siedział w aucie a w zasadzie spał ...
ten to miał dobrze...
A ja marzłam razem z panami geodetami
Mieli być o 12 , byli o 13.15.... ale najważniejsze że w ogóle przyjechali heheh
Wytyczenie zajęło im jakieś 2 godzinki....
W końcu coś się zaczęło dziać
Poniżej przedstawiam fotki po wytyczeniu naszego Tkusia
Była 14 godzina i zimowa pogoda , masakra......
wytyczenie domku mamy już z głowy
Teraz czekamy na I transzę kredytu i ruszamy Pełną parą
pozdrawiam
Komentarze